Jeep Renegade Forum banner

Akcja serwisowa silnika 2.4l tigershark z powodu zużycia oleju

1 reading
19K views 22 replies 11 participants last post by  Hunter  
#1 ·
Cześć, chcę tylko poinformować, że wszystkie Renegade z silnikiem 2.4 litra Tigershark mają akcję serwisową silnika. Chodzi o zużycie oleju. Wymieniają silnik, wydaje mi się, że nie ma ograniczeń przebiegu. Sprawdź więc, czy Twój Renegade się do tego kwalifikuje. Miałem 83 200 mil i wymienili mi silnik za darmo. Zaoszczędziło mi to pieniędzy na łańcuch rozrządu, pompę wody i tak dalej. Wymieniają go na nowy, zaktualizowany silnik. Właśnie odebrałem swój dzisiaj. I jeździ o wiele lepiej i porusza się o wiele lepiej, więc sprawdź u lokalnego dealera, czy kwalifikuje się do tego wezwania.
 
#2 ·
Tak, w marcu sprawdziliśmy nasz model Latitude z 2018 roku. Robią to, tzn. upewniają się, że olej jest do pełna, a następnie mocują opaską zaciskową bagnet oleju, aby nie można było na niego spojrzeć ani wyciągnąć oleju, a następnie oznaczają korek wlewu i korek spustowy. Jeździsz tak, jak zawsze, od 1500 do 1700 mil, idziesz i sprawdzają poziom oleju, a jeśli jest poniżej minimum lub znaku dodania, wymieniają silnik, nasz wciąż był na pełnym znaku, od 500 mil nigdy nie musiałem dolewać, zmieniam swój co 4000 mil, numer do dealera to CSN W80 w sprawie wezwania do serwisu, jeśli przejedziesz ponad 1700 mil, musisz zacząć od nowa.
 
#3 ·
Mój jest obecnie pod lupą... Czekam na przejechanie wymaganej liczby kilometrów przed powrotem.

Nie mam takiego szczęścia, które skończy się nowym silnikiem... cynik we mnie pyta: "co powstrzymałoby ich przed lekkim przepełnieniem go olejem, aby po sprawdzeniu po teście był teraz "pełny"?", mimo że wiem na pewno, że muszę dolewać oleju między wymianami. Cyniczny, wiem....
 
#22 ·
Mój jest obecnie pod lupą... Czekam na przejechanie wymaganego przebiegu, zanim wrócę.

Nie mam takiego szczęścia, które skończy się nowym silnikiem... cynik we mnie pyta: "co powstrzymałoby ich przed lekkim przepełnieniem go olejem, aby po sprawdzeniu po teście był 'pełny'?", mimo że wiem na pewno, że muszę dolewać oleju między wymianami. Cyniczny, wiem....
Dealer, do którego zabrałem swój, przelał mi olej do testu. Poszedłem do innego dealera. Dostaję nowy silnik.
 
#5 ·
Miesiąc temu wymieniłem silnik.

Jaką korzyść miałby dealer z "sfałszowania" testu? Jest to akcja serwisowa FCA, a dealer otrzymuje zapłatę od FCA za wykonanie akcji serwisowej. Oszukiwaliby tylko samych siebie, gdyby sfałszowali test.
Leniwi pracownicy, którzy otrzymują wynagrodzenie godzinowe, a nie za wykonaną pracę?
 
#10 ·
Żaden dealer w USA nie płaci swoim mechanikom godzinowo (mówimy tutaj o dealerze, który obejmuje wezwanie do naprawy).

Osoba, która montuje/obraca opony lub wymienia olej, nie jest mechanikiem.
Po twoim zdjęciu mogę stwierdzić, że najprawdopodobniej jesteś mechanikiem "starej szkoły", który tak naprawdę wie, jak pracować przy pojazdach i nie polega wyłącznie na tym, co mówi komputer. Kiedyś pracowałem w warsztacie i musiałem pracować przy wszystkim, remontach silników, skrzyniach biegów, a nawet przebijaniu opon, ale komputerów wtedy jeszcze nie było. Nigdy nie byłem szkolony ani certyfikowany, ale znałem się na kluczu i nigdy nie miałem żadnych skarg. Mechanicy w dzisiejszych czasach są bardziej "technikami" niż mechanikami. Jeśli komputer mu tego nie powie, problem nie istnieje. "Nie ma kodów" to powszechna odpowiedź, podobnie jak wtedy, gdy pytasz nastolatka, kto zbił lampę, a on mówi "Nie wiem". Możesz się założyć, że otrzymasz te dwie odpowiedzi.

Wierz mi, nie kwestionuję twoich umiejętności jako mechanika, mogę tylko odnieść się do problemów, których osobiście doświadczyłem.
 
#12 ·
Cóż, jestem technikiem/mechanikiem od smogu i właścicielem od 40 lat, a dealerzy płacą teraz mechanikom stawkę godzinową i jeśli przekroczą minimalną stawkę ryczałtową, zaczynają zarabiać niewielką prowizję...
Chcesz powiedzieć, że jeśli na przykład klient otrzyma wycenę w wysokości 1500 dolarów za wymianę głowicy w silniku na podstawie stawki książkowej wynoszącej 10 godzin, to otrzymasz prowizję, jeśli wykonanie pracy zajmie Ci 20 godzin?

Człowieku, chciałbym tam pracować. Potrzebowałbym 3 godzin na wymianę filtrów i żyłbym jak pączek w maśle!

W moim świecie płaci się według stawki książkowej, bez względu na to, jak długo to trwa. Dobry mechanik może zarejestrować ponad 60 godzin w 40-godzinnym tygodniu pracy. Upewniasz się również, że jest dobrze za pierwszym razem, ponieważ nie otrzymujesz zapłaty za naprawę żadnych wezwań do serwisu, które możesz otrzymać.
 
#14 ·
Cześć, chcę tylko poinformować, że wszystkie Renegade z silnikiem 2.4 litra tigershark mają akcję serwisową silnika. Chodzi o zużycie oleju. Wymieniają silnik, wierzę, że nie ma ograniczeń przebiegu. Więc sprawdź, czy Twój Renegade się do tego kwalifikuje. Miałem 83 200 mil i wymienili mi silnik za darmo. Zaoszczędziło mi to pieniędzy na łańcuchu rozrządu, pompie wody i tak dalej. Wymieniają go na nowy, zaktualizowany silnik. Dziś odebrałem swój. I jeździ o wiele lepiej i porusza się o wiele lepiej, więc sprawdź u lokalnego dealera, czy kwalifikuje się do tego wezwania
Cześć.

Właśnie wykonałem akcję serwisową dotyczącą zużycia oleju i wszystko, co zrobili, to aktualizacja oprogramowania... Spalałem 1 kwartę na 1500 mil... czy to nowa akcja serwisowa?
 
#16 ·
Cześć..

Właśnie miałem wykonane wezwanie serwisowe dotyczące zużycia oleju i wszystko, co zrobili, to aktualizacja oprogramowania… Spalałem 1 kwartę na każde 1500 mil… czy to nowe wezwanie serwisowe??
Cześć Kristine,
Zużycie oleju (W20) to CSN, a nie wezwanie serwisowe. Powiadomienie o zadowoleniu klienta (CSN) ma charakter zapobiegawczy i dotyczy problemów związanych z gwarancją lub zadowoleniem klienta, które nie są związane z bezpieczeństwem. Stellantis naprawi problem bezpłatnie, nawet jeśli pojazd nie jest już objęty gwarancją i nie jesteś pierwotnym właścicielem. Skontaktuj się z nami za pośrednictwem wiadomości prywatnej, jeśli potrzebujesz pomocy w związku ze swoim CSN.

Rob
Jeep Cares
 
#17 · (Edited)
3 godziny na wymianę filtra oleju, nie pracowałbyś długo.....śmieszne, że pomyślałeś, że to miałem na myśli...a jeśli chodzi o twój świat, jestem pewien, że nikt nie chce żyć w TWOIM świecie....czy jeździsz małym autobusem do swojego świata....tak właśnie myślałem...współczuję ci, mój przyjacielu...och, racja, nie masz przyjaciół.....miłego dnia, kolego....
 
#18 ·
Stary, nie ma żadnej "prowizji". Dostają zapłatę według stawki książkowej. Jeśli tego nie rozumiesz, to wyjaśnię to prostym językiem. Dostają pracę, która według książki ma zająć 8 godzin. Wykonują pracę w 5 godzin. Nadal dostają zapłatę za 8 godzin. To nie jest prowizja, to się nazywa stawka książkowa. Jeśli zajmie im to 10 godzin, nadal dostają zapłatę za 8 godzin. Może ten artykuł ci to wyjaśni, skoro wydajesz się mieć problem ze zrozumieniem.
 
#19 ·
Cóż, wczoraj odbyłem kontrolę po teście zużycia oleju W80. To był powolny miesiąc, więc zajęło mi ponad miesiąc przejechanie wymaganych 1500 mil. Pierwotnie Jeep zaplanował mój powrót we wrześniu. Powiedziałem, że zobaczymy się za kilka tygodni... potem praca zwolniła.

W każdym razie technik serwisowy wrócił z papierami i uśmiechała się od ucha do ucha. "Zdałeś !!" Więc mówię: "Żadnego nowego silnika? To znaczy, że oblałem, a nie zdałem." Powiedziała, że technik nie zauważył nadmiernego zużycia oleju. Słowo klucz: nadmierne. Kiedy powtórzyłem, że dolewam gdzieś między 2-3 kwarty oleju między wymianami. Przyłożyła rękę do ust i powiedziała stłumionym tonem: "Nie chcesz nowego silnika". Zachichotałem i powiedziałem: "Nie kupuję tego. Gdybym oblał, powiedziałabyś podekscytowanym tonem: "Dostajesz nowy silnik !!", więc nie łykam tego, co srasz."

Ten sam silnik. Ale dostałem darmowe mycie samochodu w ramach transakcji.

Jupi dla mnie.